Dzisiaj miałam wylatywać do Toskanii … słońce, piękne krajobrazy, cyprysy, wino i kawa. Wyszło jak wyszło. Zamiast Toskanii jest Ponidzie – też ładnie faluje a czy wierzby nie udają dobrze cyprysów? Do tego kawa z kawiarki i toskańskie wino … byle do normalności!
Zamość … od podwórka.
Wybrać się na fotospacer do Zamościa fotografować architekturę akurat wtedy gdy na rynku rozgrywają się zawody w siatkówce plażowej? Jest tłum pałętających się ludzi i paskudne banery dookoła? Tak…. mam to szczęście. Po zobaczeniu co się w Zamościu dzieje i powiedzeniu cicho kilku ciepłych słów, poszłam na spacer po zamojskich podwórkach. Patrzyłam od drugiej strony …
Widok na Świętomarz
Oglądasz mapy, patrzysz na to gdzie wschodzi słońce, szukasz odpowiedniego miejsca i układasz w myślach kadry … znacie to? A potem pogoda robi psikusa, jedziecie gdzieś zupełnie indziej i zastanawiacie się potem co właśnie sfotografowaliście.To też znacie? U mnie często tak bywa. A tu efekt jednej z takich sytuacji. Jak się przekonałam później na zdjęciach …