Ansel Adams powiedział, że „dwanaście dobrych zdjęć w roku to dobry wynik”. Staram się po zakończeniu roku zrobić jego foto-przegląd i subiektywnie wybrać 12 zdjęć, które mają w sobie „to coś”. Są dla mnie ważne, uważam je za dobre dobre i nie wstydzę się ich 🙂
Znalezienie ich w moim antysystemie archiwizacji to jednak prawdziwy sukces. No bo przecież pamiętam, że robiłam jakieś zdjęcia i nawet były fajne ale gdzie do diabła je zarchiwizowałam? Jak je opisałam?? W ogóle je opisałam?? A dysków mam kilka, wszystkie prawie całkiem zapchane i zwykle coś tam przeniosę, coś skasuję no i potem szukam … Za każdym razem gdy czegoś szukam to obiecuję sobie porządny system archiwizacji … tak .. 😉
Rok 2024 – od złamanej nogi do niezapomnianych kadrów
Zaczęło się jak z bajki czyli sylwestrem w Wenecji, ale życie szybko przypomniało, kto tu rządzi – złamałam nogę. W tym momencie byłam pewna, że 2024 rok będzie jednym wielkim zdjęciowym fiaskiem. Ale wiecie co? Jak zwykle się myliłam. 🙂
Morał? Jak coś się nie udaje – nie panikujcie i nie wkurzajcie wszystkich – przyjdzie czas na wszystko 🙂
A teraz zapraszam na mój fotograficzny przegląd 2024 roku – 12 zdjęć, które udowadniają, że złamana noga to jeszcze nie koniec świata. 😉
Rok 2023
Rok 2022
(ze sporym opóźnieniem bo dopiero w kwietniu 2024)
Rok 2021
Nie oszukujmy się – 2020 to nie był rok, o którym marzyliśmy. Ale wiecie, co? Mimo wszystko coś tam sfotografowałam (przecież nie można cały czas płakać nad rzeczywistością).
Dlatego przedstawiam Wam mój bardzo subiektywny wybór 12 zdjęć z minionego roku. Zachęcam Was też do przeglądu własnych kadrów – wybierzcie swoje 12 najlepszych. To fajne ćwiczenie… i całkiem niezły pretekst, żeby powspominać.
Mój rok 2020 reprezentują:
Świetne zdjęcia. Wspaniałe kadry. Pozdrawiam.
dzięki Eluś 🙂
Powiem krótko, wow
dzieki 🙂
Kasia Twoja wrażliwość poraża i mnie zaraża aby wziąć aparat do ręki i fotografować, cudnie i miło patrzeć .❤️
To aparat w łapki i do dzieła 🙂