W tym roku również szukałam facelii. Dzięki znajomemu trafiłam na olbrzymie pole. Przy samej drodze. Same zalety, prawda? Nieprawda! Na…
Czytaj dalejzachód słońca
Historia pewnego wieczoru
To był ciekawy fotograficznie wieczór. Wracaliśmy grupą z klasztoru w Wąchocku – gdzie jak zawsze było cudownie fotograficznie. W czasie …
Czytaj dalej„A kota pani też ma w plecaku?”
Tak właśnie zapytał mnie pewien sympatyczny pan gdy wyciągałam szklaną kulę z plecaka. Tym razem nie miałam – może następnym…
Czytaj dalejNowy początek
W ostatnich dniach zdecydowałam się na radykalny krok – własne www. Przenosiny to zawsze trudna decyzja, wymagają czasu i pracy.…
Czytaj dalej