Fotografia zabije malarstwo!
Cyfra zabije fotografię!
Photoshop zabije prawdziwą fotografię!
AI zabije twórczość!
Jakoś wszystko ma się dobrze 🙂
W czasie gdy fotografia raczkowała obawiano się, że zniszczy ona malarstwo. Okazało się że wcale tak nie było. Można nawet powiedzieć, że dzięki fotografii malarstwo zrobiło wielki skok i zaczęło się rozwijać w sposób nieprzewidywalny wcześniej. Tak samo jak fotografia cyfrowa wcale nie zabiła fotografii analogowej (sama nadal czasami wyprowadzam Kieva na spacer a istnieją prawdziwi maniacy tej formy fotografii) a programy graficzne nadal mają tyle samo zwolenników co przeciwników. Wszystko rozwija się dalej.
Obecnie niektórzy twórcy obawiają się o przyszłość fotografii czy grafiki ze względu na niesamowity, skokowy rozwój sztucznej inteligencji. Nie da się ukryć. AI istnieje i na dodatek ciągle będzie się rozwijać. W wszelkiego rodzaju mediach społecznościowych możemy obserwować zalew tworów AI czy to w formie grafik, zdjęć czy to filmów. Czy twórczy powinni się czuć zagrożeni? Czy też raczej skorzystać z szansy jaką daje współtworzenie ze Sztuczną inteligencją.
Pewne rodzaje fotografii mogą zostać rzeczywiście zastąpione. Może. A może nie. Jestem pewna jednak, że AI wymusi rozwój. Skłoni do szukanie indywidualności, pogoni za rozpoznawalnym stylem. Eksperymentowaniem. Przecież fotografia to Sztuka o czym często zapominamy nazywając artystą każdego fotografującego. Artysta posiada własną indywidualność własny styl. Fotografia wymaga kreatywności, wrażliwości i umiejętności obserwacji. Fotografik (artysta fotograf) potrafi uchwycić emocje, momenty i historie za pomocą swojego obiektywu. Ma zdolność do tworzenia unikalnych i oryginalnych zdjęć, które oddają ich własne spojrzenie na świat. Posiadają indywidualny styl i spojrzenie na świat. Tego nie potrafi AI. Za to AI jest szybsza i precyzyjniejsza 🙂
Istnienie sztucznej inteligencji wymusiło współdziałanie czołowych producentów aparatów (do tej pory rzecz niespotykana) w celu dopracowania oznaczania obrazów wytworzonych przez aparat. Sądzę jednak że nie tędy droga. To jest zamknięcie się na rozwój. A przecież dzięki AI możliwe jest na przykład szybsze sortowanie i klasyfikowanie zdjęć, co pozwala fotografom skupić się na bardziej twórczych aspektach swojej pracy. Ponadto, algorytmy sztucznej inteligencji mogą pomóc w ulepszaniu jakości zdjęć poprzez automatyzację obróbki.
Warto jednak pamiętać, że podstawą fotografii jest wizja artystyczna i emocjonalna, czyli coś czego AI na obecnym etapie rozwoju nie jest w stanie zastąpić. Sztuczna inteligencja może być narzędziem, które wspiera i rozwija fotografię, ale to ludzka kreatywność i intuicja pozostają kluczowymi elementami, które nadają zdjęciom głębi i znaczenia. Dlatego, zamiast postrzegać AI jako zagrożenie dla fotografii, warto traktować ją jako wartościowe uzupełnienie, które może pomóc w eksploracji nowych horyzontów tej fascynującej formy sztuki.