… czyli Poradnik dla Nieustraszonych Fotografów (i Przypadkowych Śmiertelników)

Zacznijmy od tego, co najważniejsze: jeśli chcesz fotografować taniec, będziesz potrzebować… tancerza. Tak, wiem, to odkrycie godne Nobla, ale uwierz mi, są tacy, którzy myślą, że wystarczy ładna sala, trochę dymu z maszyny i aparat, żeby zrobić zdjęcia rodem z „Czarnych łabędzi”.  Spoiler: nie wystarczy. Tancerze to kluczowy element. Najlepiej, jeśli będą wiedzieć, co robią – nie wszyscy, którzy potrafią zrobić piruet na TikToku, automatycznie są tancerzami.

1. Zrozumieć ruch i przeżyć spotkanie z nim

Taniec to ruch. Dużo ruchu. Tak dużo, że zastanawiasz się, czy ci ludzie przypadkiem nie mieli czterech espresso przed wejściem na parkiet. Twoim zadaniem – a raczej misją życia – jest złapanie idealnego momentu. Ale pamiętaj, że taniec to nie architektura: nie będziesz miał miliona podejść. Masz sekundy. Czasem ułamki sekund. Czasem jeszcze mniej. Migawka twojego aparatu musi pracować szybciej niż plotki:)

A teraz uwaga: każda forma tańca ma swoje zasady. Balet? Idealne linie i elegancja – a ty będziesz musiał nauczyć się, że „grand jeté” to nie nazwa croissanta, tylko wielki skok. Taniec współczesny? Spodziewaj się, że tancerz w jednej chwili unosi się w powietrzu, a w następnej leży na ziemi jak rozlana galaretka. Oba momenty są równie piękne.

2. Sprzęt to nie wszystko -jednak jest ważny 

Jeśli myślisz, że twoje selfie-stick i telefon z trybem „nocnym” załatwią sprawę, to niestety, muszę cię rozczarować. Potrzebujesz aparatu, który nadąży za ruchem i nie będzie miał focha na wysokim ISO. Dobry obiektyw? Też się przyda. Szeroki kąt na grupowe układy i szybki teleobiektyw na indywidualne popisy.

A co z lampą błyskową? Unikaj jej, chyba że chcesz, by tancerze błysnęli w odpowiedzi czymś niekoniecznie kulturalnym. Oświetlenie naturalne (lub teatralne) jest twoim sprzymierzeńcem. Tancerze nie lubią błysku.

3. Stopy – najważniejszy element wszechświata

Jeśli wydaje ci się, że „tu chodzi o emocje”, pozwól, że sprowadzę cię na ziemię. Dobre zdjęcie taneczne to przede wszystkim idealna stopa. Obciągnięta stopa. Absolutna, bezdyskusyjna perfekcja. To oznacza, że jeśli na twoim zdjęciu brakuje milimetra do ideału, tancerz spojrzy na ciebie z miną, jakbyś właśnie obraził jego prababcię.

Nie łudź się, że zaakceptuje twoje:  „przecież nikt tego nie zauważy”. Oni zauważą. Ich koledzy zauważą. Nawet ich pies zauważy. A co więcej, od samego patrzenia na to zdjęcie stopy zaczną cię boleć – to niemal magiczne. Zdjęcie możesz sobie wtedy co najwyżej włożyć do folderu „nigdy nie pokazuj nikomu”. Tancerze (ci dobrzy) to perfekcjoniści i każde twoje „ale przecież to tylko drobiazg!” spotka się z bezlitosnym „to moje życie”.

4. Chaos twój powszedni

Tancerze to artyści. I jak to artyści, mają swoje wizje, humory, a czasem po prostu chaotyczne podejście do życia. Współpraca z nimi to zabawa w balansowanie: nie chcesz ich urazić, ale też musisz zachować kontrolę, bo jeśli nie, zaczną improwizować tak bardzo, że jedynym ujęciem, jakie złapiesz, będzie ich rozmazana noga. A i to w połowie kadru.

Dodaj do tego fakt, że tancerze uwielbiają sprawdzać zdjęcia na bieżąco. „Mogę zobaczyć, jak wyglądał ten skok?” – zapytają. W tłumaczeniu: „Czy wyglądam jak łabędź, czy raczej jak rozjechany flaming?” Nawet jeśli wyglądali świetnie, i tak będą mieć uwagi. Przygotuj się psychicznie na komentarze w stylu: „Czy moglibyśmy to powtórzyć? Tym razem będę lepiej stać na dużym palcu.” Spoiler: nie będziesz nawet widział różnicy.

5. Pamiętaj o zdrowym dystansie (i zapasie cierpliwości)

Fotografowanie tańca to wyzwanie, ale też świetna zabawa a tancerze to fascynujące postacie: ich pasja jest zaraźliwa, a ich precyzja budzi szacunek. Ale musisz być gotowy na to, że każde zdjęcie będzie analizowane z dokładnością, która mogłaby zawstydzić inżynierów NASA. Więc bądź cierpliwy, bo fotografowanie tańca to sztuka. Sztuka przetrwania.

Tym samym chciałam podziękować wszystkim tancerzom, którzy mi zaufali – uwielbiam z Wami pracować – cieszę się, że nie tylko ja jestem wredną  perfekcjonistka w tym co lubię 🙂

Tutaj link do mojej galerii tanecznej https://www.katula.pl/gallery/2826-2/