II miejsce :)

Niezmiernie mi miło, że zostałam laureatką konkursu fotograficznego „Rzeczypospolita Obojga Narodów – połączeni dziedzictwem” organizowanego przez Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Białymstoku. Jury doceniło moje zdjęcie z Szydłowca. Mój opis do zdjęcia (zawsze lubiłam opowieści o miłości): Chciałam przedstawić zamek w Szydłowcu. Jest to moim zdaniem jedna z najpiękniejszych wczesnorenesansowych rezydencji magnackich w Polsce. Została wzniesiona etapami …

„Madness”

To była dziwna sesja. Chociaż nie najdziwniejsza  w karierze 🙂 Piękne dziewczyny tańczące w piwnicy to przecież nie jest całkiem nienormalne, prawda? 🙂 Choreografię o wdzięcznej nazwie „Madness” wymyśliła Julia Ostatek a zatańczyły dziewczyny ze starachowickiej Plejady. Więcej tanecznych zdjęć tutaj.

DN7C

Jest w Transylwanii taka droga, o numerze DN7C, zwana  Transfogaraską (rum: Transfăgărășan), która prowadzi przez najwyższe pasmo Karpat czyli Góry Fagarskie. Zaczyna się niewinnie potem zaczynają się zakręty i to dosłowne. By ją przejechać potrzebne są stalowe nerwy, dobry refleks i niezłe hamulce. A czy warto? Warto – są tam przepiekne widoki, można dojść do …

Sighișoara

Przepiękne, malutkie miasteczko położone w sercu Transylwanii. Miejsce narodzin Włada III Palownika zwanego Vlad Țepeș, lub Vlad Drăculea. Jednak moim zdaniem on jest tam tylko dodatkiem ponieważ  miejscowość wpisana na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO broni się sama. Średniowieczne domy oraz uliczki no i bruk, które żyją przenoszą odwiedzających w magiczny, niemal nierealny świat. Miasteczko, …

Hunedoara - stary zamek w Rumunii

Schody Hunedoary

Przepiękny zamek. Uchodzący za jedną z największych i najpiękniejszych średniowiecznych warowni. Dla mnie, tym co przykuwało tam mój wzrok najbardziej, były schody. Wnętrze ubogie w rozpraszacze pozwala skupić się na architekturze, która jest wspaniała. Mała ilość zwiedzających (czyżby wszyscy w Branie byli?), przyjemny chłodek w murach (przy 36 stopniach na zewnątrz) i multijęzykowy Pan z …

Jędrzejów sprzed lat.

Tak mi chodziło po głowie… no przecież robiłam zdjęcia w Jędrzejowie nawet dwa razy … Robiłam? Czy nie? Gdzie u licha one są? I szukam, szukam w moim antysystemie Po kilka dniach myślę:  „a może jednak nie robiłam tylko miałam robić?” No ale nie .. przecież nawet warsztaty były podczas których komary zjadały ludzi żywcem …